wszystko o fuksjach

casablanca

Wklejam linki ze zdjeciami, gdzie krok po kroku mozna zobaczyc, jak podcinac nasze fukse, by rosly piekne i geste:)
Moze pomoze to zupelnym nowicjuszom, takim, jak ja, jak zajmowac sie tymi pieknymi roslinkami i nie zrobic im krzywdy Confused

[link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj, co zrobic, by otrzymac nowe roslinki ze starych:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatni link, to jak zimowac roslinki:

[link widoczny dla zalogowanych]

Stronki sa po angielsku, ale jest duzo zdjec. Juz wiem, ze dla mnie osobiscie przycinanie bedzie problemem. Nigdy tego nie robilam Rolling Eyes

Ze zdjeciami powinno byc latwiej.
Chociaz to sie jeszcze okaze Mr. Green

lwica79

Fajne strony. Jednak co do rozkrzewiania fuksji mam jedno ale.. Nie lepiej zamiast urywać same czubki gałązek z których nic nie będzie zaczekać aż gałązka wydłuży się o kolejną parę liści i dopiero ją uciąć we wcześniej planowanym miejscu? Wówczas zyskuje się dodatkową sadzonkę.

Nela

Ja nie robię sadzonek- tylko uszczykuję...Nie zależy mi na małych- ja chcę duże rosliny...

casablanca

I tu zaczynaja sie problemy Mr. Green

Wlasnie przez to przechodze: szkoda mi uszczykiwac koniuszki, ale niestety miejsca brakuje.
A szkoda, bo roslinki przywiezione wczoraj od ogrodnika maja juz dosyc dlugie pedy Sad

Nie moge patio zastawic duza iloscia doniczek- mamy psa-olbrzyma, ktory beztrosko sobie lata miedzy kwiatami Laughing