wszystko o fuksjach

Tesia_33

Na początek pokażę moje fuksje z zeszłego roku.

Niestety okazało się , że nie umiem wstawic zdjęcia na forum Embarassed

Spróbowałam to zrobic przez picasa, póki co..... [link widoczny dla zalogowanych]

lwica79

O jejku jejku....jakie skarby i jakie przepiękne ujęcia roślinek. Wiesz może jak się nazywają poszczególne odmiany?

Nela

Też jestem zachwycona- zwłaszcza ostatnia- tak bujnie kwitła. Takie robi delikatne wrażenie...

Tesia_33

Dzięki, dzięki, dzięki. Ciesze się bardzo, że się Wam podobają. Mam nadzieję, że w tym roku też będę miała się czym pochwalic Very Happy

Lwico niestety nie wiem żadnej nazwy odmiany. Próbowałam szukac w internecie i jakoś to podporządkowac, ale to bardzo trudne zadanie,(jak dla mnie Smile

),bo niektóre odmiany są do siebie bardzo podobne.

lwica79

Na pierwszej fotce masz Swingtime , na 6. Dollar Princess, 12. - o ile to nie również Swingtime, to może być Snow Burner, 14-Annabel, 16- Marinka .. miałam też taką jaką masz na fotce nr. 8, ale sama jej nie zidentyfikowałam...
Natomiast na fotce nr.7 masz fuksję która mnie najbardziej zainteresowała, mam chyba taką samą i do dziś nie znam jej nazwy a bardzo mnie ciekawi- to moja ulubiona fuksyjka, jednak bardzo trudno mi się z nią współpracuje Wink

. Czy z Twojej też tak trudno robi się sadzonki i powoli rośnie?

Aneta_76

Tesiu, fuksje piękne ale mnie zwaliła z nóg fuksja z 12 zdjęcia, piękna Surprised

Tesia_33

Lwico jesteś wielka! 1 i 12 to są raczej różne, bo ta 12 była "mniej pełna". a co do 7 to niestety nie udało mi się jej przezimowac. Miałam ją w mieszkaniu i przeżyła całą zimę, a teraz na wiosnę po prostu umarła. mam cichą nadzieję, że jeszcze odbije od korzenia, ale to chyba złudne nadzieje. Robiłam z niej na jesieni sadzonki, ale też żadna się nie przyjęła.
Anetko 12 przeżyła, bo była zimowana w piwnicy, ale dopiero wypuszcza listeczki.

lwica79

Czyli nr.7 to pewnie to samo co moja Smile

. U mnie również dorosła roslina nie przeżyła, ale sadzoneczka się jedna uchowała. dbam o nią jak mogę, i jakoś się trzyma, ale kaprysi co niemiara. W tym roku kwiatków się na niej nawet nie spodziewam, bo ma ze 4 marne listeczki.
Jeszcze jedną typowo różową mam z zakupów z Holenderskiej szkółki - Lauri, ale też na razie biedna. Co jest z tymi różowymi..jakieś złośliwe Smile

brzezinka

Tesia, boskie. Shocked

Kiedy ja doczekam sie takiej kolekcji Embarassed

Narine

Kolejna piękna kolekcja Razz

Wspaniale fuksje. Widzę kilka "swoich"
Szczególnie urzekła mnie ta:

Tesia_33

Pozazdrościłam Wam dziewczyny zakupów fuksjowych (szczególnie Tobie Nelu) i wybrałam się dziś na łowy do Nomi, ale niestety nie było NIC Sad

. Jedynie taką znalazłam.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] odmiana Violette. Ale na pocieszenie dobra chociaż jedna, tym bardziej, że najbardziej lubię takie z białymi płatkami.

Nela

Teresko- śliczna- a jak się obsypie kwieciem to dopiero będzie cudo... Very Happy

Grażyna

Tesiu obejrzałam twoje fuksje i te biało różowe to Ty masz na zdjęciu, ja ze szczepkami nie mam problemu prawie wszystkie sie przyjmują a ta też dobrze zimuje, może spróbuj jeszcze raz zaszczepić, powodzenia:)

Tesia_33

Tak Grażynko miałam ta fuksję tego lata, ale tak bardzo o nią dbałam, że umarła już w środku lata Sad

. Ale pamiętam u którego pana ją kupowałam na rynku, więc mam nadzieję, że w tym roku też sie pojawi więc na wszelki wypadek kupię sobie więcej sztuk to jednej może się uda przeżyc. Bo ja jestem równie dobra w uśmiercaniu swoich kwiatków co i w ich hodowli..... Niestety. Embarassed

Narine

Oooo to nie jest NIC! To jest piękna fuksja! Chyba miniaturka?