|
wszystko o fuksjach ..:: Fuksje, fuksje i jeszcze raz fuksje ::..
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nela
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:47, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
I ta następna ma wielkie kwiaty- ale popsuł je deszcz- są wielkie- następne jak rozkwitna to zobaczycie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Annabel także wydała wielkie kwiatki...
[link widoczny dla zalogowanych]
No i ta - zachwyca wielkością / fotki robiłam w deszczu-dlatego "rozmokłe "zdjęcie
[link widoczny dla zalogowanych]
Szkoda, że mnie nie widać- zmokła kura, przelana , pstrykajaca fotki w deszczu...teraz mam katar...Jakby nie można było potem wyjść i zrobić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nela
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:41, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Fuksje pokazują teraz takie fajne przebarwienia...Nie zauważyłam ich na poprzednich kwiatkach. Chyba to z powodu zmiennej pogody. Podoba mi się to.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nela
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:57, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Zlikwidowałam wszystkie moje fuksje... Być może wiosną nabędę coś- ale u nas na rynku. Nie wiem na ile się zdecyduję- ale jestem już tymi wielkimi kolekcjami zmęczona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alenaa
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią 20:27, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Oj Nelu, nie było Ci szkoda Ja też ograniczyłam kolekcję, ale tylko dlatego, że musiałam znaleźć miejsce i czas na nowego fioła - fiołka afrykańskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nela
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:58, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Aaleno- musiałam zlikwidować, bo nie było gdzie schować- i miejsce w piwnicy już zajęły inne wielkie donice... A przeglądając donice jesienią-zobaczyłam wiele szkodników na roślinach- wybrałam więc to co zdrowe- resztę musiałam zlikwidować- nie było czasu na ratowanie. Miałam tego roku remonty przy domu-stad gorsza kondycja niektórych roślin. Np oleandry przycięłam w połowie i zerwałam wszystkie liście- zależało mi nich- są dużo droższe od fuksji... Na pewno jakieś fuksje wiosna sobie sprawię- ta miłość nie gaśnie... Jednak zmęczyło mnie to latanie z tak wielką ilością doniczek- kilka ładnych przywędruje- ale potraktuję je jako jednoroczne. Zresztą najlepiej kwitną w pierwszym roku...
fotka z sierpnia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nela dnia Pią 21:59, 30 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nela
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:34, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
No cóż...pozostało mi tylko wspominać. Ale im częściej zaglądam do fotek fuksji-tym większą mam ochotę na nowe rośliny...
Jednak remontów koło domu nie koniec- dlatego będę musiała być "powściągliwa" w swoich zapędach...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nela
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:25, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Hej, dziewczyny! Należy mi się lanie... Weszłam na sklep fuksjany- dziś zaczęto sprzedaż...i na razie zamówiłam tylko 4 fuksje... Hi, hi... Wiele mi przyszło z rezygnowania...od nowa zaczynam szaleństwo...
Ciekawam czy znowu mnie ta mania ogarnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narine
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia i Mazury
|
Wysłany: Wto 2:29, 03 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witaj Nelu
Ja też się skusiłam, ale na nieco więcej niż 4
Jakieś istne szaleństwo u fuksjany - od dziś sprzedaż , a sporo już nie ma...
Marzyła mi się Breevis Lucinda... Nie zdążyłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia0517
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Wto 11:26, 03 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich w Nowym Roku
Jako zeszłoroczna nowicjuszka w szaleństwie fuksjowym zaszalałam na całego u fuksjany
Zamówiłam dużo a może mega dużo... mój mąż przezywa załamanie nerwowe z powodu zmniejszającej się powierzchni użytkowej naszej piwnicy Obecnie zimują w niej zeszłoroczne fuksje, datura, figowiec, eukaliptus i ołownik
Nelu nie wierzę, że z fuksji da się zrezygnować a Twoje są naprawdę piękne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nela
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:58, 03 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kasiu- to prawda- trudno z fuksji zrezygnować, zwłaszcza jak sie je tak kocha jak ja...
Znowu zaczynam sciągać- wiszę na liście u fuksjany i nadal szukam co by tu jeszcze... Ale widzę, że wybredna się zrobiłam i szukam...szukam...takich co by mnie zauroczyły i bym je zechciała mieć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alenaa
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią 20:11, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
A ja stwierdziłam, ze muszę przystopować z nowymi odmianami. W zeszłym roku miałam ich około 80 - ciu. I miałam dosyć. Samo podlewanie zajmowało mi godzinę. A latem fuksje podlewa sie prawie codziennie. Ograniczam powoli liczbę do 50 sztuk. Ale serce boli przy każdej wyrzuconej lub oddanej odmianie. Poza tym polubiłam bardzo fiołki odmianowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alenaa
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią 20:11, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nelu, a jakie zakupiłaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nela
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:38, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Alena- i ja dojrzałam/ akurat.../ do zmniejszenia kolekcji fuksji-w tej chwili nie mam żadnej/ schowałam tylko jedno drzewko- ale w zeszłym tygodniu zauważyłam , że mu korona uschła- ułamałam-pieniek żywy- ale nie wiem czy jest sens taką trzymać...
Ten miniony sezon moje fuksje były pod koniec mizerniejsze- brak cienia i remonty dały się im we znaki- bez żalu wyrzuciłam... Była myśl, by już nie kupować nowych...A guzik! Jak pooglądałam co jest u fuksjany- to mi się zaświeciło oko...i kilka zamówiłam... Do tego jestem pewna, że z rynku znowu przyniosę. Zauważyłam , że u nas można dostać fajne odmiany, więc to czego na pewno nie spotkam u nas-zamówiłam- a reszte sobie kupie tu...
Zamówiłam takie rośliny
daturę potrójną żółtą WUPPERGOLD
hortensję bukietowąVANILE FRAISE
Jochromę
i fuksje
-Vincent van Gogh
- Roese Fornax
- Leen van Kuylen
- John Maynard
- Corsage
- Jeltrie Bosma
- Flying Scotsman
- Julie Horton
Te mi wpadły w oko. Inne jakoś mnie nie nęciły- chociaż miałam i Van Gogha Julie Horton i Flying Scotsman i Roese Fornax- ale też i dlatego znowu je chciałam mieć bo ogromnie mi się podobały...
A to moje fotki tych odmian / nie mam fotki Julii Horton, bo mi padła - a to imienniczka mojej wnuczki- i niejako dla niej kupiłam- by sobie doglądała "swojego" kwiatka. Mam i wnuka Piotrusia- ale fuksja Peteer Peters niezbyt się nam podoba...a innej o tym imieniu nie było.
FLYING SCOTSMAN
[link widoczny dla zalogowanych]
ROESE FORNAX
[link widoczny dla zalogowanych]
VINCENT VAN GOGH
[link widoczny dla zalogowanych]
Mam nadzieję, że ten rok okaże sięlepszy dla fuksji- bo sie załamię...Takie miałam ładne odmiany i wszystko w kwiatkowym niebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tesia_33
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MAŁOPOLSKA
|
Wysłany: Nie 23:08, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Wiedziałam, że nie wytrzymasz i bardzo się cieszę z tego powodu, bo i na forum będzie ciekawiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|